Znalazłam taki obrazek w necie - odpowiadający 31 tygodniowi ciąży i gapiłam się w niego a z dobre 20 minut. Za nic nie mieści mi się w głowie, że tak teraz wygląda moje dziecko, lewituje sobie w brzuchu i czeka na wyjście. Zastanawia mnie, gdzie podział się mój żołądek, wątroba. Do góry to wszystko poszło? Chciałabym zobaczyć jakiś przekrój, filmik, cokolwiek... Jak to w środku wszystko wygląda. Może uda mi się coś takiego znaleźć.
Dziwne jest też, że tak na prawdę dziecko jest przecież bardzo blisko - dzieli go od innych ludzi trochę skóry i powłok brzusznych mamy, a jednak... tak jakby go nie było. Brzuch się rusza, faluje, kopie a mimo wszystko mama chciałaby już urodzić, zobaczyć i wziąć na ręce swoje dziecko, a przecież w brzuchu codziennie je nosi, ani na chwilę się z nim nie rozstaje. Jaki to dziwny paradoks! ;)
Marta 11:06, 17 marca 2014
Jeszcze trochę i będziesz miała swoje maleństwo na świcie. :)
Odpowiedz
Cariewna 8:18, 27 marca 2014
Już bym chciała, bo strasznie nogi mnie bolą... :/ ;p
Odpowiedz
Marta 8:26, 27 marca 2014
No zobacz. Ja dopiero 16/17 tydzień a też już bym chciała urodzić. Ale najpierw remont. Zabieram się za salon po Świętach :D Zapraszam do postu na blogu. :)
Odpowiedz
Cariewna 9:17, 27 marca 2014
Ja już sie z tym pogodziłam, że nie wyrobimy się ze wszystkim do porodu ;)
Odpowiedz
Celt Petrus 19:45, 17 marca 2014
Cóż, ja bym nie powiedział, że tego dziecka NIE MA :) Wszystkie znaki na Niebie i Ziemi wskazują przecież na coś zgoła innego :)
Zapraszam Cię na Polankę, Kochana... Radość mnie rozpiera! Chciałbym się ze wszystkimi podzielić :*
Cariewna 8:19, 27 marca 2014
:)
Odpowiedz
elle 19:32, 19 marca 2014
ajj, jeszcze troszkę i Mama będzie trzymała Dziecko na rękach :)
Wyśpij się teraz :) Moje dwie przyjaciółki niedawno urodziły dzieci i jak dzisiaj z nimi rozmawiałam to jedna i druga: "jest super, ale chciałabym się wyspać" ;)
Cariewna 8:27, 27 marca 2014
Kiedy ja nie mogę spać! :/ wstaje koło 6 zwykle, bo tak mnie nogi bolą, że muszę pochodzić. Do tego kręgosłup tak samo - dziecko nie daje mi spać w żadnej innej pozycji tylko na lewym boku i wszystkie gnaty mnie od tego bolą ;p Jak się kładę na prawym boku to strasznie mnie tłucze ;p chyba mu to przeszkadza.
A najbardziej marzę o tym... żebym znów mogła spać na brzuchu ;)
Pacjentka 10:01, 21 marca 2014
i niech ktos mi powie,że dziecko to nie cud! pięknie to wszystko napisalas,az mi się łezka w oku zakręciła! czekam z niecierpliwością na rozwiązanie :)
Odpowiedz
Cariewna 8:28, 27 marca 2014
:)
Odpowiedz
Rivulet 18:45, 21 marca 2014
O jaki fajny obrazek:) Ja też lubię myśleć, że teraz już mam w brzuchu takiego dużego dzieciaczka... Ech nie mogę się doczekać narodzin!!!
Odpowiedz
Cariewna 8:31, 27 marca 2014
To czekamy :D
Odpowiedz
Ja i moje urwisy 15:39, 22 marca 2014
Ja też się zastanawiałam gdzie są moje części ciała jak chodziłam z pierwszym w ciąży, a z trzecim zastanawiałam się czy na pewno tam jest i gdzie się tam mieści...
Odpowiedz
Cariewna 8:32, 27 marca 2014
Mówisz? :D
Ale czasem też tak mam, że budzę się, a brzuch mam tak miękki jakby nie było tam dziecka! I nieźle wystraszona jestem ;p