Dwa dni refleksologii stóp i ... przestały boleć mnie piersi.
Co prawda nie to było moim celem, ale dobre i to na początek :P Po przyjerzeniu się mapom miejsc odpowiadającym za odpowiednie organy - faktycznie piersi i płuca znajdują się blisko siebie, więc może to działa? Kaszleć wciąż kaszlę, ale jakby mniej.
Drugi dzień spokoju od wymiotów. Nawet mdłości jest mniej :) To już 12 tydzień i lada moment będę znów cieszyć się życiem :p Mam zmienić kwas foliowy na PregnęPlus i łykać 2000 jednostek wit d3. Sporo poczytałam sobie o wit d3 na google scholarze i faktycznie okazuje się, że przyjmowanie tej witaminy w okresie jesienno-zimowym ma duży sens. Przede wszystkim na zęby - a jak wiadomo małe dzidzi-pasożyt potrafi wyssać z matki cały wapń i mamusia ma potem problemy z zębami, więc dobrze jest się zabezpieczyć. Kto na zdrowy rozum chciałby mieć w ciąży popsute zęby? W zasadzie każdy może brać wit d3. Mężowi też daję, bo od wieków ma problemy z zębami.
Nietstey dziś bardzo boli mnie głowa i przespałam praktycznie cały dzień...
Mam dość lekarzy. Mam dość kaszlu. Nikt nie chce mnie niczym leczyć. Kaszlę już drugi miesiąc i momentami mam wrażenie, że już bliżej mi jak dalej do przejścia na drugą stronę. Nie raz kaszlę tak, że aż wymiotuję. W zasadzie często tak się to kończy, bo i tak mam mdłości niesamowite, a mam tyle tego syfu odkrztuszonego w gardle, że prowokują wymioty.
Byłam u kilku lekarzy, każdy osłuchuje płuca i mówi, że wszystko ok, robić inhalacje z soli i czekać aż przejdzie. No tak. Ale trzeba jeszcze do ludzi wyjść. Aż mi głupio, że od dwóch miesięcy kaszlę jak gruźlik. Ci co wiedzą, że jestem w ciąży to jeszcze jak Cię mogę - znoszą to. Gorzej jak ktoś nie wie - patrzą się na mnie jak na trędowatą i boją się, że zarażam kokluszem.
W końcu wzięłam się w garść i postanowiłam robić sobie akupresurę stóp. W końcu jestem masażystką - mam trochę z górki. Obejrzałam kilka filmików o refleksologii stóp, mam na kartce ściągawkę, więc masuję stopy i uciskam. Nie wiem czy w dobrych miejscach, najwyżej zamiast płuc pouciskam też tarczycę, jelita i co tam jeszcze jest obok. Jak byłam małą dziewczynką wujek często masował mi stopy w zależności od moich dolegliwości. Zwykle były to bóle głowy. Nie pamiętam czy to działało czy nie. Pewnie niedługo się okaże, ale na prawdę jestem już skrajnie wykończona tym kaszlem...